Kotlet inaczej - o tym, czy można kurę pogodzić ze świnką.

Kochani, zdarza się, że macie dosyć tradycyjnych dań i szukacie czegoś nowego? Schab, kotlet z piersi kurczaka.... ile można? A co, gdyby tak te dwie rzeczy ze sobą połączyć i zrobić kotlet inaczej niż dotychczas? Spróbujcie, naprawdę warto.

Znowu inspiracją do tego dania jest moja ulubiona książka "173 SPECJAŁY SIOSTRY ANASTAZJI" wydawnictwa WAM.

A zatem ruszamy z przepisem na nasz kotlet inaczej i udowadniamy sobie i innym, że można ;-) Zapewniam Was, że świnka kurki nie pogoni.

SKŁADNIKI:

- Schab
- Pierś z kurczaka
- Twardy ser żółty
- Szynki wieprzowa lub drobiowa
- Koperek i pietruszka ( ja dodałam mrożone )
- Musztarda
- Sól
- Pieprz

do panierki
- jajka
- bułka tarta
- olej do smażenia

WYKONANIE:

Nasze mięso kroimy na cienkie plastry.

Następnie rozbijamy je i rozkładamy na stole.

Nasze kotlety smarujemy musztardą, posypujemy solą, pieprzem, koperkiem i pietruszką.

Na każdym doprawionym kotlecie układamy plasterek szynki, i dodatkowo na kotlecie wieprzowym układamy plaster sera.

Teraz składamy kotlet drobiowy z wieprzowym tak, by szynka przylegała do sera.

Złożone w ten sposób kotlety panierujemy najpierw w bułce tartej, a potem w jajku - wg. przepisu w książce. My panierujemy dodatkowo jeszcze raz w bułce, tak jak tradycyjne kotlety. Są wtedy bardziej zwarte i łatwiej je smażyć.

No i teraz możemy smażyć na głębokim oleju. Z jednej strony,

i z drugiej.

Na zdjęciu poniżej widzimy kotlety zrobione w dwojaki sposób. Ten na wierzchu jest panierowany w bułce, jajku i w bułce. A ten pod nim w bułce i jajku. Nie różnią się zbytnio wyglądem, a i w smaku nie znaczącej różnicy.

I jak się Wam podoba wizualnie nasz kotlet inaczej? I co, można kurę pogodzić ze świnką? Można, można, sami sprawdźcie jak wspaniałe smaki i zapachy wydobywają się z naszego talerza.

SMACZNEGO