środa, 21 października 2015

Kwiaty z liści klonu - nasza jesienna inspiracja.

Jesień to nie tylko krótkie dni, więcej deszczu, i niska temperatura. To również spacery po lesie w poszukiwaniu grzybów. Kasztany oraz żołędzie. I przede wszystkim kolorowe korony drzew. A kolorowe liście to doskonała okazja do tego, by zrobić piękne bukiety. I mogą to być tradycyjnie ułożone liście, które nawet najmłodszym nie powinny sprawiać trudności, jak i kwiaty z liści klonu, które uwielbiam robić.





Chętnie się z Wami podzielę tym jak zrobić kwiaty z liści klonu. Mam nadzieję, że pomimo słabej jakości zdjęć uda się Wam zrozumieć o co mi chodzi i jaki jest na to sposób.

No to zaczynamy ;-)

Oczywiście w pierwszej kolejności musimy wybrać się na spacer i pozbierać najpiękniejsze naszym zdaniem liście klonu.
Jest to doskonała okazja na wspólne spędzanie czasu i relaks. Bo nic nie działa tak krzepiąco jak świeże powietrze.



Poza liśćmi będzie nam jeszcze potrzebny drucik, lub kłębek nici.
Rozkładamy więc nasze liście na podłodze lub stole.


Wybieramy spośród nich jeden. Układamy na lewej stronie.


Składamy na pół.


Następnie zwijamy w rurkę wzdłuż ogonka.




Na zakończeniu liścia zawijamy go do środka, by wszystko ładnie się trzymało i nie rozwijało, a przy okazji nadało naszemu kwiatowi wyjątkowy kształt.


Dla pewności możemy w miejscu gdzie trzymamy palce zawiązać nitkę lub drucik.


Bierzemy kolejny liść, ten również składamy na pół, i pierwszy koniec zawijamy ku środkowi.


Przykładamy liść do naszego wcześniej przygotowanego środka i zawijamy tak, by zarysował się nam kształt różyczki.



W ten sposób dokładamy kolejne liście.




 Całość zawijamy nitką. Taki efekt powinniśmy otrzymać.


Im więcej zrobimy różyczek, tym bukiet będzie większy i piękniejszy.


Dla uzyskania lepszego efektu można całość popryskać lakierem do włosów.
Mam nadzieję, że dość zrozumiale pokazałam Wam technikę składania liści i Wasze kwiaty z liści klonu równie pięknie będą się prezentowały na waszych oknach.



Może i Ty spróbujesz zrobić taki bukiet? 

A do czego Ciebie inspiruje jesień? W ogóle lubisz jesień?

14 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Nieskromnie powiem, że mi również się podoba ;-)

      Usuń
  2. Efekt jest niesamowity ! No może kiedyś spróbuję - kiedy Bąbel będzie już na tyle duży,by nie próbować tych liści jeść, drzeć na strzępki, upychać sobie w nosie i uszach ;) Ja również zostaję z Wami na dłużej, podoba mi się tu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałabym go zobaczyć z tymi liśćmi w uszach i nosie ;-)

      Usuń
  3. Kiedyś robiłem te kwiaty! Chyba nawet mam gdzieś zeszłoroczne :D Podoba mi się pomysł z lakierem do włosów, nie wpadłbym na to xD Pozdrawiam!
    indywidualnyobserwator.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładny bukiet intaki prosty w wykonaniu:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny! Jak długo taka ozdoba może cieszyć oko? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kuzynce dałam taki bukiet 2lata temu i ma go do dzisiaj ale nie wiem czy kolory nadal są tak żywe. Za rok przedstawię ten bukiecik dla porównania i sprawdzimy czy będzie tak samo ładny 😉

      Usuń
  6. a wiesz, że może spróbuję? Pięknie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że spróbuj ;-) Chętnie bym zobaczyła Twój bukiet. Mam nadzieję, że sposób w jaki opisałam technikę składania liści jest dość jasny i nie będzie z tym najmniejszych problemów. Pozdrawiam.

      Usuń
  7. z taką dekoracją łatwiej polubić jesień :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwłaszcza jeśli ich robienie sprawia tyle radości i satysfakcji co mnie 😉

      Usuń