Miłe zakończenie trudnego poniedziałku. List niespodzianka.

Wiem, wiem dzisiaj już środa, a ja chcę pisać o poniedziałku. Ale znowu wiele spraw zwaliło się nam na głowę. I tyle chciałabym Wam napisać, i tyle mam zaległości, a czasu i zdrowia mi brakuje. Ale postaram się ogarnąć i wszystkie zaległości nadrobić. Przede wszystkim, postaram się nadrobić czytanie Waszych wpisów, bo DAWNO mnie u Was nie było.

Ale wracając do poniedziałku. Dzień był naprawdę trudny. Czułam się bardzo źle. Dzieci były niegrzeczne. W ogóle, to chyba jakaś depresja zimowa mnie dopadła. Ale staram się to wszystko udźwignąć i nie załamywać.

I choć byłam strzępkiem nerwów, otrzymaliśmy na miłe zakończenie dnia list niespodziankę, którego adresatem była Fundacja Aby żyć..

Pamiętacie jak wspominałam Wam, że bierzemy udział w konkursie u CALINECZKI? Przebierałam dzieci w upiorne stroje Halloweenowe. No i udało się. Mama Calineczki wraz ze Szczepimy przyznali nam drugie miejsce.

A nagrodą były klocki Lego Scooby-Doo. Ale się cieszyliśmy. Nie dość, że ulubione klocki, to jeszcze z ulubionym bohaterem bajkowym ;-)

Jeśli macie ochotę zobaczyć zwycięzców i pozostałe nagrodzone miejsca zapraszam TUTAJ. Przebrania są naprawdę śliczne!

A teraz, by dłużej Was nie przeciągać, przedstawię Wam zdjęcia, na których będziecie mogli zobaczyć moment otrzymania paczki, jej otwieranie, reakcję na zawartość i składanie upominku w całość. Dziękuję jeszcze raz organizatorom konkursu za wyróżnienie i za sprawienie nam tak ogromnej radości.

Jak widać na zdjęciach, Maciek tak bardzo był podekscytowany, że nawet nie zdążył rozebrać się po przyjściu ze szkoły.